Temat średni, wykonanie dobre
Matthew średni, młody dobry
Ogólnie film do obejrzenia ale jak dla mnie bez rewelacji. Jak już pisąłem za długi jak na tak
średnią historię. Na mały plusik muzyka i otoczenie.
Moja ocena: 5,5/10
...tak wolno rozwijającej się - jak flaki z olejem - akcji, dawno nie widziałem. Matthew gra feceta, który do niego i jego wizerunku zupełnie nie pasuje. Jest bierny, wycofany, zbiera joby itd.
Jakaś masakra, obejrzałem ponad godzinę i wyłączyłęm. Gniot.
przygodowe kino familijne i chyba o to chodziło,bo nie wyobrażam zaliczyć tego czegoś do kategorii "thriller". Ślimaczące sie tempo,nierozwijajace sie wątki,akcja stojąca w miejscu.. Na fajerweki czekać nie warto... (a są w ogóle takie?)
Mud to błoto a nie uciekinier do cholery. Ile to już razy ludzie się śmiali z polskich tłumaczeń
tytułów i znowu taki byk! Ja rozumiem, że może lepiej pasuje, że może dosłowne tłumaczenie
byłoby bez sensu ale skoro reżyser tak chciał to uszanujcie kur** jego wolę!!!
Jak tylko pojawiał się na ekranie. "kradł" każdą scenę, świetnie wypadł w roli życiowego rozbitka. Wreszcie ten wieczny chłoptaś Hollywood, stały ogrywacz dennych komedyjek romantycznych, od pewnego czasu wziął się za aktorstwo przez wielkie A (że przypomnę tylko jego rewelacyjną rolę w pokręconym Killer Joe cz może...
więcej
Może mi ktoś wytłumaczyć o co chodziło w tym filmie? Kto, po co, dlaczego? Naprawdę oglądałem
film będąc trzeźwym - podobała mi się gra dwóch małych aktorów i tyle. Za nic w świecie nie wiem o
co chodziło.
Ta scena kiedy McConaughey mruży oczy patrząc w słońce... Simple Jack :) /odsyłam do Tropic Thunder/
Uciekający przed prawem Matthew McConaughey zaprzyjaźnia się z dwójką małolatów - skromne, pozbawione fajerwerków kino przygodowo-obyczajowe. Lekcja dojrzewania w duchu poczciwego Marka Twaina, bardzo "niedzisiejsza", zważywszy na trendy panujące we współczesnym kinie mainstreamowym. Ów aspekt jest właśnie najbardziej...
więcej
Zacznę od tego,że film z potencjałem,ale mimo wszystko zaprzepaszczonym.Film momentami nudny.Zbyt dużo chciał
umieścić reżyser w jednym worku(troche dramatu,trochę sensacji,trochę kryminału),a wyszedł film o tym jak zbudować łódkę.Gra aktorska na niezłym
poziomie,zwłaszcza tych młodszych aktorów.Ode mnie dobre 4.
Historia płytka, wątek Muda zaciekawia na początku, potem film pikuje powoli i majestatycznie w dóła, a zakończenie nie zaskakuje. Pierwszy raz przychodzi mi pochwalić młodego aktora - Tye Sheridan był właściwie (nie tylko wg scenariusza) motorem napędowym filmu i wyszedł o krok przed M.M. i R.W. Bardzo dobre zdjęcia,...
więcejMiałem nadzieję, że coś się będzie działo. Początek nawet intrygujący... myślałem, że będzie tajemniczo, że zaraz się rozkręci, że na pewno coś mnie zaskoczy. No i zaskoczyła. Wydumana, naciągana historyjka pana mieszkającego w łódce na drzewie... Rozumiem fascynację młodych chłopaków pseudo Robinsonem Cruzoe,...